Dawno mnie tu nie było... Sporo zmian w życiu i planie dnia powoduje, że nie mam już tyle czasu dla Was i dla bloga ile bym chciała.
Dziś polecam pyszną i szybką w przygotowaniu babkę marmurkową. Przepis wyszperany w starym zeszycie z przepisami. Babka jest na oleju co wg mnie ułatwia sprawę i powoduje, że zakalec jest mało prawdopodobny. Polecam do popołudniowej herbaty lub na słodki podwieczorek:)
Składniki:
- 5 jajek (białka i żółtka osobno)
- 1 szkl cukru
- 1/2 szkl mąki pszennej
- 1/2 szkl mąki (skrobi) ziemniaczanej
- 1/2 szkl oleju
- 1 i 1/2 łyżeczki proszku do pieczenia
- kropla aromatu cytrynowego
- 1 łyżka kakao
Białka ubić na sztywno z cukrem, dodać żółtka, olej i mąki wymieszane z proszkiem. 2/3 ciasta wylać do natłuszczonej blachy z kominem. Pozostałą część połączyć z kakao. Na jasną masę wylać teraz kakaową część. Piec w temp 180st. C przez 50-60min.
Oprószyć cukrem pudrem lub polać polewą.
Smacznego:))))