Mimo, że żurek nie jest moją ulubioną zupą, to gdy jest on podany w chlebie moje spojrzenie na tą potrawę zupełnie się zmienia. I tak postanowiłam zmierzyć się z żurkiem i podać go w domowych miseczkach chlebowych. To był strzał w dziesiątkę:) Chlebki wyszły bardzo smaczne i w połączeniu z żurkiem stanowiły wspaniałe danie, które zachwyciło gości. Przepis z MW. Polecam!
Przygotowałam z podwójnej porcji, by część zamrozić na przyszłość. Żurek przygotowałam wzorując się na przepisie z Kwestii Smaku, choć wprowadziłam też kilka zmian.
Składniki na 6 miseczek:
- 2,5 szklanki letniej wody
- 2 łyżeczki soli
- 2 łyżki oleju
- 6,5 szklanek mąki pszennej (część zastąpiłam pełnoziarnistą)
- 1 łyżka mąki kukurydzianej (nadaje piękny kolor, ale można pominąć)
- 1 białko
- 36g świeżych drożdży
- 1 żółtko roztrzepane z łyżką wody - do posmarowania
Z 0,5szkl wody, łyżki mąki i drożdży zrobić zaczyn i odstawić w ciepłe miejsce na kilka minut. Mąki połączyć, dodać sól, olej, białko, wodę i zaczyn. Wyrobić na gładkie elastyczne ciasto. Odstawić w ciepłe miejsce do podwojenia objętości - około 1-1,5godz. Po tym czasie oderwać kawałek ciasta i uformować z niego 6 niewielkich kulek, które będą stanowiły gałkę 'garnuszków'. Pozostałe ciasto podzielić na 6 części i uformować kule. Ułożyć w sporych odstępach (po wyrośnięciu nie powinny się stykać) na blaszce wyłożonej papierem do pieczenia. Odstawić na około 30min do podwojenia objętości. Przed pieczeniem posmarować żółtkiem z wodą i przykleić gałki. Piec na złoto w temp. 200st. C przez około 20min.
Chlebki naciąć i wydrążyć by powstały miseczki z pokrywką. Najlepiej ugnieść dno, dobrze jest też przed nalaniem zupy podpiec chwilę w piekarniku w 200st. C by wnętrze się utwardziło i nie było ryzyka, że zupa wypłynie.
* A co zrobić z chlebkiem z wnętrza miseczek? Można wysuszyć i zmiksować na bułkę tartą, ja właśnie tak zrobiłam. Ale można też wykorzystać do upieczenia puddingu chlebowego lub w jakiś inny dowolny sposób, byle nie wyrzucać:)
* A co zrobić z chlebkiem z wnętrza miseczek? Można wysuszyć i zmiksować na bułkę tartą, ja właśnie tak zrobiłam. Ale można też wykorzystać do upieczenia puddingu chlebowego lub w jakiś inny dowolny sposób, byle nie wyrzucać:)
Smacznego:)
a przydadzą się własnie tak podaję żurek na Wielkanoc:)
OdpowiedzUsuńale fantastyczne podany żurek:D
OdpowiedzUsuńCo prawda za żurkiem nie przepadam, ale miseczki chlebowe super! :)
OdpowiedzUsuńMoże pokuszę się na takie miseczki :) Zapisuję przepis, chyba wypróbuję :))
OdpowiedzUsuń:) zawsze je lubiłam
OdpowiedzUsuńTeż robiłam takie chlebki do żurku i są wspaniałe na rodzinne spotkania! Za pierwszym razem, wszyscy myśleli że im chleb do jedzenia podałam:)
OdpowiedzUsuńZdecydowanie tak! Żurek w chlebie jest rewelacyjny!
OdpowiedzUsuńw takiej wersji może bym się przekonała do żurku:D
OdpowiedzUsuńsuper wyglądają:)
OdpowiedzUsuńPrze..prze..przepyszny żurek! Oczywiście chlebek zniknął także:)
OdpowiedzUsuń