czwartek, 26 kwietnia 2012

Pstrąg pieczony

               Dziś prosty przepis na bardzo smaczną rybkę. To spora odmiana, bo pierwszy raz na moim blogu pojawia się przepis na rybę, ostatnio były głownie wypieki. Pamiętam, że kiedyś w taki sposób pangę robił Pascal. U mnie będzie pstrąg.
               Ten przepis świetnie sprawdzi się na grillu, w kieszonkach z folii aluminiowej. Zbliża się majówka więc można wypróbować.

Składniki:
  • 2 pstrągi, patroszone i wyczyszczone
  • 1 cytryna
  • natka pietruszki
  • 2 łyżki oliwy
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 płaska łyżka soli
  • pieprz

              Oliwę połączyć z czosnkiem przeciśniętym przez praskę, solą i pieprzem, dodać kilka kropel soku z cytryny. Posmarować pstrąga na zewnątrz i wewnątrz powstałym sosem (robiłam to pędzlem). Do środka włożyć plasterek cytryny i kilka listków pietruszki. Piec w naczyniu żaroodpornym, posmarowanym oliwą, w temp. 200st. C około 20min. Przełożyć na talerz, udekorować i podawać. Smacznego:)

Przed upieczeniem:

Po upieczeniu, już na talerzu:


11 komentarzy:

  1. Cudny! :) Zrobię na grilla na majówce, pewnie nie będzie już tak pięknie wyglądał jak Twój ale na pewno będzie tak sama smaczny ;) Buziaki ;)

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie pstrąg już jest w zamyśle od kilku tygodni, ale na grillu, którym rozpoczne sezon grillowy podczas majówki! :)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. W takim razie zapraszam do wypróbowania pstrąga na grillu:) Mam nadzieję, że u mnie w majówkę też będzie możliwość pogrillować:)

      Usuń
    2. Zrobię na pewno, ale co roku wykorzystuje ten sam przepis. Właściwie wszystko na oko, jak ze wszystkim u mnie. Stąd też zawsze problem z proporcjami na bloga :) hehe.
      A wracając do pstrąga, to faszeruję go cytrynami, pieprzem cytrynowym, czosnkiem przecisniętym i ziołami, co akurat świeżego mam na parapecie. Czy to pietruszka,tymianek czy rozmaryn. Smaruje jak Ty oliwą z oliwek, często też dodaje octu winnego do tej marynaty.

      Usuń
  3. uwielbiam ryby, takiego pstrąga z chęcia bym wciągnęła :)

    OdpowiedzUsuń
  4. Pstrągi lubię a Twój prezentuje się zachwycająco.
    Wspaniała kompozycja z pomidorkami :)

    OdpowiedzUsuń
  5. i dobrze, że to pstrąg. Panga to nie jest zbyt higieniczna ryba.
    Pozdrawiamy Tapenda

    OdpowiedzUsuń
  6. Jadłem i zachwalić mogę. Więc zachwalam!

    OdpowiedzUsuń
  7. Bardzo lubię pstrąga :) w każdej postaci...
    Twój wygląda smakowicie :)

    OdpowiedzUsuń
  8. Mniam mniam,,pstrąguś ulubiony mój:) a szczególnie z grilla, lub z piekarnika natarty czosneczkiem(dobrze że w Lidl często jest świeża rybka), z masełkiem w brzuszku, a do tego przypieczone na grillu kromeczki z bagietki,,,z masełkiem ziołowym,,,mniam,,ale pychotka i cuytrynka do tego,,,,,a w folii to tez mniam mniam,

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że tu zaglądasz:)