Pomysł zaczerpnięty od Dorotki z Moich wypieków, ona robiła taką tartę z jabłkami, u mnie jest z brzoskwiniami, gdyż ostatnio był u mnie dostatek tych owoców.
Składniki na ciasto:
- 1 i 1/4 szklanki mąki pszennej
- 2 łyżki cukru
- szczypta soli
- 3 łyżki zimnej wody
- 125g zimnego masła pokrojonego na kawałki
- 1 kg brzoskwiń
- kilka cienkich kawałków masła
- 1 roztrzepane jajko
- cukier
Składniki na ciasto zagnieść i uformować kulę. Schłodzić. Brzoskwinie obrać i pokroić dowolnie. Schłodzone ciasto rozwałkować, ułożyć owoce zostawiając na bokach około 5cm odstępu. Pozawijać boki, niekoniecznie dokładnie - taki urok tej tarty. Ułożyć kilka kawałeczków masła na brzoskwinie lub polać stopionym. Zawinięte boki posmarować jajkiem i obsypać cukrem. Piec w temp 200st. C około 30-40min.
Smacznego:)
Bardzo lubię ciacha o charakterze rustykalnym. Twoja tarta wygląda przesmakowicie. :-)
OdpowiedzUsuńBardzo lubię takie tarty. Szkoda, że lato się kończy:( nie będzie już takiego wyboru w owocach :(
OdpowiedzUsuńpiękne ciasto:) chyba jak każdy uwielbiam takie!
OdpowiedzUsuńlubię to co ma w nazwie "rustykalna", bo wiem że będzie ładnie wyglądało :))
OdpowiedzUsuńŁadnie się brzoskwinki przypiekły :)
OdpowiedzUsuńuwielbiam rustykalną tartę!
OdpowiedzUsuńza wygląd, taki sielski
za smak, krucho-słodki
Twoja prezentuje się pysznie! :)
Dziękuję:)
UsuńTarty nigdy nie odmawiam :)
OdpowiedzUsuńTo idealne ciasto na lato i świetny pomysł na niespodziewanych gości.
świetnie wygląda ta tarta, smakowita :D
OdpowiedzUsuń