Te małe urocze deserki są naprawdę pyszne! Robiłam je na wynos i choć trochę się obawiałam, nie było z tym żadnego problemu bo transportowałam je w formie do pieczenia. Przygotowuje się je bez większego wysiłku a efekt zachwyca. Polecam:)
Składniki na 24 muffinki:
- 130 g gorzkiej czekolady
- 120 g masła
- 1/2 szklanki cukru trzcinowego
- 2 jajka
- 70 g mąki pszennej
- 1/2 łyżeczki sody oczyszczonej
Czekoladę i masło stopić w kąpieli wodnej. Do lekko stopionej czekolady z masłem dodać cukier i pozostałe składniki. Wymieszać dokładnie. Przełożyć do papilotek do około 1/3 objętości (ciasta wystarczy wtedy na 24sztuki). Piec w temp. 160st. C przez około 15min do suchego patyczka. Ostudzić.
- 300ml śmietany kremówki (30-36%)
- 2-3 łyżki cukru pudru
- ziarenka z 1/2 laski wanilii
- dodatkowo: kilka łyżeczek dżemu truskawkowego
- czekoladowe precelki
Każdą muffinkę lekko wydrążyć łyżką i w otworki nałożyć dżem truskawkowy. Na wierzch nałożyć krem.
Krem: Śmietanę dokładnie ubić z dodatkiem cukru i waniliowych piegów, na sztywno lecz uważać by nie zrobiło się 'masełko'. Udekorować ostudzone mini brownies. Do ostatecznej dekoracji użyłam czekoladowych precelków, ale można z powodzeniem użyć truskawek lub startej czekolady.
Smacznego:)
Piękne:)
OdpowiedzUsuńSłodziutkie!!!
OdpowiedzUsuńCudne:D
OdpowiedzUsuńCudne, bardzo mi się podobają!
OdpowiedzUsuńwspaniałe!! wyglądają obłędnie:)
OdpowiedzUsuńIstotnie "efekt zachwyca" :)
OdpowiedzUsuńależ one muszą smakować :) zapisuję koniecznie przepis do wypróbowania :D
OdpowiedzUsuń