wtorek, 21 lutego 2012

Jak wyhodować kiełki w domu?

          Wiele można przeczytać o wspaniałych walorach zdrowotnych i smakowych kiełków. Coraz łatwiej można je dostać w sklepach. Jednak dla mnie najlepszym sposobem na ich pozyskanie jest domowa hodowla. Próbowałam sadzić w słoiku na gazie, jednak zdecydowanie łatwiej wykorzystać do tego specjalny pojemnik. Ten dostałam od mamy, a ona kupiła go w sklepie zielarskim. Torebeczki z nasionkami też najlepiej kupić w sklepie zielarski, ze zdrową żywnością lub na dziale ogrodniczym w marketach. 
        Zaczynamy od umycia pojemników. Na każdym poziomie wysypujemy trochę nasionek, tak by jak zaczną się rozwijać miały wystarczająco miejsca. Teraz pozostaje poskładać naczynie i podlewać dwa razy dziennie. Rano i wieczorem. Woda jaka spłynie powinna być wylana od razu. Podobno dobrze służy kwiatkom gdy się nią podlewa. 
          Oto moje ostatnie efekty:
1. Pierwszy dzień:


2. Po dwóch dniach ładnie widać już kiełki:


3. Po kolejnych jednym-dwóch już można zbierać. Oto wynik:


        A po zbiorach myjemy pojemnik i siejemy następne.
       Kiełki można przechowywać kilka dni w lodówce w czystym pojemniku. Wcześniej najlepiej je osuszyć. Czasem wystarczy chwila na sitku, innym razem przyda się pomoc papierowego ręcznika.

4 komentarze:

  1. zbieram się do kupienia tej kiełkownicy, ale zawsze się pieniądze na coś innego rozchodzą. Ostatnio... na repetytorium z historii...

    OdpowiedzUsuń
  2. U mnie było podobnie, ale kiedy już ją dostałam to przekonałam się, że jest z nią po prostu łatwiej się za tą hodowlę zabrać:)

    OdpowiedzUsuń
  3. Mamy taka sama kiełkownicę, zawsze wychodza pyszne kiełki

    OdpowiedzUsuń
  4. Kiełkownica jest dobrym pomysłem. Ja posiadam nieco inny model (http://terapiasokami.pl/pl/p/Kielkownica-sloikowa.-System-2-sloiki/68), też bardzo łatwy w obsłudze :)
    ale, że woda spod kiełek dobra na kwiatki, nie wiedziałam :)

    OdpowiedzUsuń

Miło mi, że tu zaglądasz:)