piątek, 27 kwietnia 2012

Sernikobrownies

               Brownies to moje ulubione ciasto, drugie to sernik. A tu mamy połączenie tych pyszności:) Mocno czekoladowe, ciężkie brownies i kremowy sernik. Przepis Nigelli, pobrany stąd
             To brownies upiekłam by umilić naszej samochodowej piątce długą podróż do Amsterdamu w miniony weekend. Gdy człowiek jest zmęczony i znużony podróżą kawałek pełen czekolady może podnieść na siłach i pomóc podtrzymać już i tak świetny humor:)
Składniki:
  • 200 g gorzkiej czekolady
  • 200 g masła
  • 400 g cukru pudru
  • 5 jajek
  • 110 g mąki pszennej
  • 400 g sera kremowego
  • cukier waniliowy Winiary
              Serniko brownies, serobrownies, sero brownies, brownies z serem, ciasto czekoladowo serowe,
              Moja blaszka miała 25x25cm.
              Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Masło utrzeć z 250g cukru. Dodawać 3jajka po jednym, miksując cały czas. Wlać roztopioną i przestudzoną czekoladę. Wymieszać. Dodać mąkę, wymieszać i wyłożyć do blaszki 3/4 masy. 
               W drugim pojemniku przygotować masę serową. Utrzeć ser, pozostały cukier, 2 jajka i cukier waniliowy. Gdy masa będzie już gładka, wylać ją na masę czekoladową. Na wierzch wyłożyć resztę masy czekoladowej. Masa czekoladowa jest gęsta i dość trudno się ją wykłada i wyrównuje. 
                   Piec w temp. 170st. C przez 50-60min. Studzić przy otwartym piekarniku.





czwartek, 26 kwietnia 2012

Pszenne bułki

            Wypróbowałam kolejny przepis z bloga Izy. Bułeczki smakiem przypominają te z piekarni. Choć jak dla mnie trochę za twarde, ciepłe oczywiście wspaniałe bo z chrupiącą skórką, jednak na drugi dzień już trudniej się je jadło. Składników dałam połowę mniej bo nie chciałam tak dużej ilości bułek.

Składniki:
  • 30g świeżych drożdży + 50 ml ciepłej wody
  • około 850 g mąki pszennej
  • 450 ml gorącej wody
  • 1 czubata łyżka stołowa smalcu
  • 1 płaska łyżka stołowa soli
  • 2 płaskie łyżeczki cukru
           Gorącą wodę połączyć ze smalcem, by ten się rozpuścił. Drożdże rozpuścić w 50ml ciepłej wody z cukrem i łyżką mąki. Dobrze wymieszać i odstawić. Do mąki dodać sól, wyrośnięte drożdże. Wlewać powoli wodę ze smalcem. Wyrabiać około 5min. Włożyć do naoliwionego naczynia, przykryć i pozostawić do wyrośnięcia (podwojenia objętości).
          Po tym czasie zarobić chwilę i podzielić na około 16 równych części, z których zrobić okrągłe bułeczki. Ułożyć na blasze, przykryć i pozostawić by podrosły. Przed włożeniem do pieca ponacinać. Piec w 200st. C przez około 25min.

Pstrąg pieczony

               Dziś prosty przepis na bardzo smaczną rybkę. To spora odmiana, bo pierwszy raz na moim blogu pojawia się przepis na rybę, ostatnio były głownie wypieki. Pamiętam, że kiedyś w taki sposób pangę robił Pascal. U mnie będzie pstrąg.
               Ten przepis świetnie sprawdzi się na grillu, w kieszonkach z folii aluminiowej. Zbliża się majówka więc można wypróbować.

Składniki:
  • 2 pstrągi, patroszone i wyczyszczone
  • 1 cytryna
  • natka pietruszki
  • 2 łyżki oliwy
  • 2 ząbki czosnku
  • 1 płaska łyżka soli
  • pieprz

              Oliwę połączyć z czosnkiem przeciśniętym przez praskę, solą i pieprzem, dodać kilka kropel soku z cytryny. Posmarować pstrąga na zewnątrz i wewnątrz powstałym sosem (robiłam to pędzlem). Do środka włożyć plasterek cytryny i kilka listków pietruszki. Piec w naczyniu żaroodpornym, posmarowanym oliwą, w temp. 200st. C około 20min. Przełożyć na talerz, udekorować i podawać. Smacznego:)

Przed upieczeniem:

Po upieczeniu, już na talerzu:


środa, 25 kwietnia 2012

Przepis na babeczki wyróżniony:)

           Dziś pojawiło się podsumowanie akcji Wypieki bez mąki organizowanej przez autorki blogów funandtaste oraz dietetyczniesiostro. Jak wielkie było moje zaskoczenie gdy znalazłam swój przepis wśród wygranych:) To była jedna z pierwszych akcji, w których brałam udział, więc tym większa jest moja radość, że przepis się spodobał i został wyróżniony:)
            Oto wyróżniony przepis: Czekoladowe babeczki bez mąki pachnące pomarańczą.


Sok z zielonej pietruszki

              Z pietruszki? Może się wydawać, że to taki sok nie może być smaczny, a tymczasem gdy się go pije nie czuć, że jest zrobiony z natki. To zdrowy i orzeźwiający napój, który można przygotować w expresowym tempie. Soczek w pięknym, zachęcającym zielonym kolorze:)

Składniki:
  • 1/2 pęczka natki pietruszki
  • 1/2 cytryny
  • 500ml wody
  • 2 łyżeczki ksylitolu (lub inny cukier)

           Pietruszkę  dokładnie umyć, wrzucić do blendera, dodać obraną cytrynę, cukier i 100ml wody. Zmiksować dokładnie. Dodać pozostałą część wody i znów zmiksować. Ewentualnie dosłodzić do smaku. 
           Smacznego:)




Bułki pełnoziarniste

             Były ostatnio same białe bułki. Przyszedł czas na zdrowsze, pełnoziarniste bułeczki. Pomocny oczywiście okazał się blog Izy, gdzie znalazłam przepis i po lekkiej modyfikacji wyszły takie bułeczki:


Składniki:
  • 100g pełnoziarnistej mąki żytniej
  • 150g pełnoziarnistej mąki pszennej
  • 75 ml ciepłego mleka
  • 75 ml ciepłej wody
  • 1 łyżka masła
  • 1 jajko
  • 15g drożdży
  • 1 płaska łyżeczka soli
  • 1/2 płaskiej łyżeczki cukru
  • 4 łyżki mielonego siemienia lnianego
  • jajko do posmarowania i coś do posypania (u mnie otręby owsiane)

              Drożdże rozpuścić w niewielkiej ilości ciepłej wody z dodatkiem cukru i łyżeczki mąki. Odstawić do wyrośnięcia. Pozostałe składniki połączyć, dodać wyrośnięte drożdże i wyrobić. Można to zrobić mikserem lub ręcznie, jak ja. Przykryć i odstawić do podwojenia objętości. Po tym czasie zagnieść kilkoma ruchami i podzielić na 6 równych części. Zrobić kulki i ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Przykryć i odstawić do ponownego wyrośnięcia. Po tym czasie posmarować jajkiem, naciąć i posypać. Piec 15min w temp. 200st. C.

piątek, 20 kwietnia 2012

Czekoladowa babka jogurtowa

              Przepis pochodzi z moich wypieków. Babka bardzo smaczna, choć jak dla mnie trochę za mocno czekoladowa. Sama nie mogę uwierzyć, że to piszę, bo przecież uwielbiam czekoladowe ciasta. Może to nie był ten dzień...  ;) Ale poza tym babka pyszna, w sam raz do kawki, a dzięki sporej zawartości kakao smakuje jakby zawierała prawdziwą czekoladę.


Składniki (wszystkie w temp. pokojowej):
  • 125 g masła
  • 3/4 szk cukru
  • 2 jajka
  • 1 szk jogurtu greckiego
  • 2 szk mąki
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1,5 łyżeczki sody oczyszczonej
  • 1/2 szk kakao
            Przygotować formę. Wysmarować tłuszczem. Można potem posypać bułką tartą. Ja tego nie robiłam.
           Masło utrzeć mikserem, gdy zbieleje ucierając nadal dodać cukier. Wbijać jajka, po jednym, wciąż miksując. Odstawić mikser. Dodawać na zmianę mąkę (wymieszaną z proszkiem, sodą oraz kakao) i jogurt, lekko miksując lub mieszając widelcem. Ważne by teraz nie miksować za długo lecz tylko do połączenia składników. Ciasto przełożyć do formy. Sporo rośnie więc masa powinna sięgać do około 3/4 wys. formy.
            Piec w temp. 150st. C. przez około 50-60min, do suchego patyczka. Wyjąć z piekarnika, przestudzić i wyciągnąć z foremki.

Składniki na polewę:
  • 100 ml mleka
  • 100 g czekolady gorzkiej
  • 15 g masła
  • 15 g cukru pudru

            Zagotować mleko, wrzucić do niego posiekaną czekoladę. Gdy zacznie się topić dodać masło i cukier. Mieszać do uzyskania lśniącej polewy. Udekorować ciasto.

Smacznego:)



środa, 18 kwietnia 2012

Schabowy z sosem pieczarkowym

              Ten obiad postanowiłam sfotografować i wrzucić na bloga ze względu na durszlakową akcję Pieczarkowy Tydzień. Bo przecież zawierał pieczarki:) Te grzybki to zdecydowanie moi ulubieńcy. Z takim sosem gdzie są one głównym składnikiem mogłabym jeść prawie każde mięsko. Zdaję sobie sprawę z tego, iż to nie jest żadne wyszukane danie, a wręcz podstawa. Ale dla mnie naprawdę taki obiad jest pyszny:)



  • Schabowy standardowo, np. wg tego przepisu. 
  • Sos: cebulkę pokroić w kostkę, zeszklić na oliwie, pieczarki umyć, pokroić w kostkę i dorzucić do cebuli. Dolałam trochę wody zanim pieczarki puściły sok, by się nie przypaliły. Następnie należy doprawić do smaku solą i pieprzem. Gdy nadmiar wody odparuje dodać śmietanę kremówkę i ponownie zredukować nadmiar płynu, aż sos zgęstnieje. I gotowe:)

Przepis bierze udział w akcji:

Krem z zielonego groszku z razowymi grzankami

           Zupy krem, są smaczne, sycące i do tego bardzo ładne:) Taka zupa powinna być dobrze zmiksowana by uzyskać aksamitną gładkość. Tym razem prezentuję zupę krem z zielonego mrożonego groszku z grzankami z razowego chleba.




Składniki:
  • 250g mrożonego groszku
  • 1 kostka rosołowa
  • 1 ząbek czosnku
  • 50g serka topionego 
  • 1 łyżka śmietany gęstej lub jogurtu
  • pieprz
  • 2 kromki razowego chleba
  • oliwa do smażenia

           Groszek zalać wodą, dodać obrany czosnek i kostkę i zagotować. Wody nie powinno być więcej niż tak by zakryła groszek. Gotować około 10min. Po tym czasie przerzucić groszek do blendera, dorzucić serek i śmietanę. Dolać trochę wody z bulionem w zależności jak gęsty krem chcemy uzyskać. Przełożyć ponownie do garnka i zagotować. Doprawić do smaku.
           Kromki chleba razowego pokroić w kostkę, usmażyć na oleju. Ja dodałam trochę suszonej słodkiej papryki. Dorzucić do kremu. 
            Smacznego:)



wtorek, 17 kwietnia 2012

Tarteletki z kremem z mascarpone

            Te kruche babeczki to malutkie pyszne deserki. Do ich upieczenia wykorzystałam przepis na tartę. Dodatek lekkiego kremowego serka i truskawek wspaniale zgrał się z maleńkimi tartami. Powiew lata w zimny, kwietniowy weekend.


Składniki na ciasto: 
  • 150g mąki
  • 30g cukru
  • 125g masła
Składniki na mus:
  • 100g serka mascarpone
  • 50g czekolady białej
  • trochę cukru pudru
  • truskawki lub inne owoce
        Łączymy mąkę, cukier i pokrojone w kostkę masło, zagniatamy ciasto. Można dodać łyżkę wody. Tworzymy kulkę i w woreczku odkładamy do zamrażalnika na około 30min. Rozgrzewamy piekarnik do 180st. C. Ciasto kroimy i wykładamy nim foremki do tarteletek. Pieczemy około 15-20min. 
            Gdy tarteletki będą upieczone, wyciągnąć z foremki i poczekać, aż ostygną.
         Przygotować mus. Serek i cukier ubić na gładko. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Dokładnie połączyć z serkiem. Przełożyć do rękawa cukierniczego lub szprycy i wyciskać wg własnego pomysłu. Udekorować i gotowe!



poniedziałek, 16 kwietnia 2012

Francuskie ciasto, plasty cukini, boczek...

            Kiedy zalegało mi w lodówce ciasto francuskie i cukinia, przypomniałam sobie o przepisie jaki kiedyś podała Zosia C. na swoim blogu. Postanowiłam wypróbować i przyznam, że to całkiem fajne połączenie. Nie miałam już pesto więc dałam pomidorowy sos cygański, myślę, że z pesto byłoby lepsze, ale z zamiennikiem też pasuje:)

Składniki:
  • 1 opakowanie gotowego ciasta francuskiego
  • 1 średnia cukinia
  • 3-4 łyżeczki sosu pomidorowego (w oryginale pesto Rosso)
  • 1 cebula w piórka
  • 100g wędzonego boczku
  • kilka plasterków sera żółtego
  • sól i pieprz
           Zaczynamy od rozłożenia ciasta francuskiego, zwinęłam boki w rulonik. Ciasto posmarować sosem, ułożyć plasterki cukinii i piórka cebuli. Doprawić solą i pieprzem. Na wierzchu ułożyć małe plasterki boczku i sera. Wystające kawałki ciasta posmarowałam rozmąconym jajkiem, ale to nie jest konieczne. Piec w temp. 180st. C około 20min. Można posypać ulubionymi ziołami.



sobota, 14 kwietnia 2012

Nocne bułeczki

      Coraz częściej piekę pieczywo sama. Jakoś tak się złożyło, że ostatnio głównie bułki. Jest kilka powodów, dlaczego to robię. Przede wszystkim to bardzo przyjemne:) Jak dla mnie wyrabianie ciasta drożdżowego to wspaniały relaks. I jak na ironię, mam ochotę piec bułeczki gdy jestem najbardziej zmęczona. Niekiedy po prostu ograniczy mnie czas, bo jakby nie było bułeczki drożdżowe muszą trochę porosnąć. Poza tym zapach bułeczek piekących się w piekarniku, rozchodzący się po mieszkaniu... I niewiele jest rzeczy lepszych niż ciepłe bułeczki na śniadanie. No i wydaje mi się, że takie swoje pieczywo jest jednak trochę zdrowsze.           
         Przepis na te bułeczki pochodzi  z bloga Izy. Polecam wypróbować szczególnie dlatego, że ciasto robi się wieczorem i całą noc czeka ono w lodówce. Rano pozostaje uformować bułeczki i upiec. A są naprawdę smaczne i puszyste.

Składniki:
  • 3 szk. mąki pszennej
  • 1 łyżka mąki ziemniaczane
  • 1 łyżka cukru
  • 40 g świeżych drożdży
  • 1 szk. wody/mleka pół na pół
  • 1 łyżeczka soli
  • 50 ml oleju
  • 1 jajko + odrobina mleka do smarowania bułek
            1. Wieczorem.
Drożdże rozpuścić w płynie z cukrem. Połączyć z pozostałymi składnikami. Zagniatać przez około 5min, przykryć, odstawić na 5min, potem zagniatać jeszcze około 3min. Po wyrobieniu uformować kulkę, włożyć do naoliwionej miski, przykryć i odstawić do lodówki na noc. 
           2. Rano
Ciasto wyłożyć, uformować bułki, ułożyć na blasze i odstawić na około 20min do wyrośnięcia. Nagrzać piekarnik do 220st. C. Posmarować bułki rozmąconym jajkiem z mlekiem. Piec około 20min.

W sam raz na sobotnie śniadanie:)

piątek, 13 kwietnia 2012

Chleb bez wysiłku, z otrębami i słonecznikiem

          Ten przepis dostałam od mamy, która dostała go niedawno od nasze koleżanki. Chlebek naprawdę nie wymaga wysiłku, tylko trochę czasu na wyrośnięcie. Nie trzeba go wyrabiać więc może to zachęci również takie niewprawne osoby jak ja do wypróbowania tego przepisu:) A po upieczeniu otrzymujemy dwa piękne i bardzo smaczne bochenki zdrowego chleba.

Składniki:
  • 1kg mąki pszennej
  • 150g otrąb pszennych
  • 75g otrąb owsianych
  • 2-3 łyżki siemienia lnianego mielonego
  • 2 płaskie łyżki soli
  • 1/3 kostka drożdży (około 30g)
  • 3 szk letnie wody
  • dodatki (u mnie dwie garście słonecznika)

            Drożdże rozpuszczamy w ciepłej wodzie. Suche składniki wymieszać, dodać rozpuszczone drożdże i zamieszać   do połączenia składników. Zrobiłam to drewnianą łyżką, ale można też widelcem lub ręką. Przykryć ściereczką i odstawić na 1,5h w ciepłe miejsce do wyrośnięcia. Ciasto rozłożyć do foremek. Przykryć i odstawić na 30min. 

             Przed pieczeniem ponacinałam trochę chlebek, ale potem okazało się, że to nie miało większego sensu, bo się wszystko skleiło:)
             Piec 45min w piekarniku rozgrzanym do 200st. C. Po tym czasie można przykryć folią aluminiową i dopiec jeszcze 15min. U mnie nie było takiej potrzeby.

Może by tak do tego chlebka domowe masło z tego przepisu? Smacznego:)


Limonkowo czekoladowy sernik Nigelli

                Przepis pochodzi  z serii Nigella Gryzie. U mnie po drobnej przeróbce. W oryginale było więcej limonki (wydało mi się trochę za dużo - były 4szt) i ciastka czekoladowe (których po prostu nie dostałam w markecie). Tytuł oryginalny też troszkę inny bo Sernik czekoladowo limonkowy. Jednak dla mnie smak limonki w nim dominuje na tyle, że nie wypadało tak napisać:)

Składniki:
  • 200g ciastek zbożowych + 1 płaska łyżka kakao
  • 1/3 szk roztopionego masła (około 70g)
  • 680g serka z wiaderka
  • 1 szk cukru
  • 4 jajka
  • 2 żółtka jajek
  • sok z 2 limonek

            Rozpocząć należy od przygotowania tortownicy. Ponieważ sernik będzie pieczony w kąpieli wodnej, tortownica musi być zabezpieczona folią aluminiową wewnątrz i z zewnątrz. Dokładnie przycisnąć by wszystko było szczelne. 
            Ciastka z masłem zmiksuj w malakserze. Wyłóż spód na tortownicę i równo rozprowadź, dociskając palcami. Tortownica ląduje w lodówce na czas przygotowywania masy serowej. 
             Serek, cukier, żółtka i jajka ubij na gładką masę, dodaj sok z limonki. Wyciągnij tortownicę z lodówki. Na spód wyłóż masę serową. Tortownicę ustaw na brytfannie lub formie z piekarnika i zalej wrzątkiem do połowy tortownicy.
             Wstaw do piekarnika nagrzanego do 180st. C na około 1h. Po upieczeniu otwórz piekarnik i poczekaj aż sernik wystygnie. Przed podaniem włóż do lodówki na około 20min. 

       
           Sernik smaczny, choć trochę mnie rozczarował. Miałam na niego ochotę już od dawna, ale przyznam, że spodziewałam się czegoś lepszego. Jak dla mnie trochę za kwaśny (choć dałam sok z dwóch a nie z czterech limonek jak w oryginale) i zbyt wilgotny. Ale są przecież różne gusta:)

czwartek, 12 kwietnia 2012

Babka marmurkowa

             Nowa forma do babki. Musi być przetestowana. Więc zrobiłam babkę marmurkową z przepisu z bloga Dusi. Wyszła bardzo ładna i bardzo smaczna. Rosła jak szalona:)


Składniki:
  • 1 szk mąki pszennej
  • 1/2 szk mąki ziemniaczanej
  • 1 margaryna
  • 4 jaja
  • 1 szk cukru
  • 1 łyżka kakao
  • 1 łyżeczka proszku do pieczenia
  • 1 cukier waniliowy (ok16g)
          Formę dobrze wysmarować tłuszczem.
          Margarynę stopić i odstawić do przestudzenia. Jajka utrzeć z cukrem i cukrem waniliowym na gładką masę. Odłożyć na później łyżkę mąki, pozostałą wymieszać z mąką ziemniaczaną i proszkiem do pieczenia. Miksując dodawać mąkę do masy jajecznej, następnie powoli stopioną margarynę nadal miksując.
         1/3 ciasta oddzielić i przełożyć do innego naczynia. Do tej części dodać kakao i szczyptę proszku do pieczenia. Do większej części dodać odłożoną łyżkę mąki.Wlewać na przemian ciasto jasne i ciemne (najlepiej by ostatnia była jasna).
           Piec w 175st. C około 35-40min. Po ostudzeniu posypać cukrem pudrem.




środa, 11 kwietnia 2012

Krem z zielonego ogórka

             To nie jest chłodnik!
        Inspiracją do zrobienia tego kremu był pokaz thermomixa. Ta zupa jest bardzo orzeźwiająca i przyjemna w smaku. Warto wypróbować:)

Składniki:
  • 200 g zielonego ogórka
  • 50 g serka topionego
  • 1/4 cebuli 
  • 1 kostka rosołowa 
  • 1 łyżka mąki ziemniaczanej 
  • 300 g wody
  • 1 łyżka kwaśnej śmietany
  • koperek (dałam suszony)

              Ogórka, serek, mąkę i cebulę zmiksować. Dodać wodę i kostkę rosołową. Gotować około 10min. Przed końcem gotowania dodać śmietanę i koperek. Można jeszcze przed podaniem zmiksować. Podawać z grzankami lub groszkiem ptysiowym.


Tarteletki z musem czekoladowym

             Kiedy w końcu zaopatrzyłam się w silikonową formę do tarteletek zaczęłam testować jej możliwości. Muszę przyznać, że teraz pieczenie i wyciąganie z foremek tarteletek to żaden problem. A same tarteletki, czyli kruche babeczki z różnymi wnętrzami są wspaniałe. Podobnie jak w przypadku pieczenia muffinów tarteletki dają nieograniczone możliwości naszej wyobraźni, by testować coraz to nowe połączenia smaków i najróżniejsze dekoracje. Oto moje pierwsze próby. Ciasto zrobiłam jak na tartę malinową.


Składniki na ciasto: 
  • 150g mąki
  • 30g cukru
  • 125g masła
Składniki na mus:
  • 100g serka mascarpone
  • 50g czekolady gorzkiej
  • trochę cukru pudru
        Łączymy mąkę, cukier i pokrojone w kostkę masło, zagniatamy ciasto. Można dodać łyżkę wody. Tworzymy kulkę i w woreczku odkładamy do zamrażalnika na około 30min. Rozgrzewamy piekarnik do 180st. C. Ciasto kroimy i wykładamy nim foremki do tarteletek. Pieczemy około 15-20min. 
            Gdy tarteletki będą upieczone, wyciągnąć z foremki i poczekać, aż ostygną.


            Przygotować mus. Serek i cukier ubić na gładko. Czekoladę rozpuścić w kąpieli wodnej. Dokładnie połączyć z serkiem. Przełożyć do rękawa cukierniczego lub szprycy i wyciskać wg własnego pomysłu. Udekorować i gotowe!



wtorek, 10 kwietnia 2012

Polski schabowy z surówką chińską

            Są takie dni, kiedy na stole musi zagościć tradycyjny polski schabowy:) I tak oto było u nas tego dnia z obiadem. Do tego surówka chińska:)

Składniki:
  • kotlety schabowe
  • sól, pieprz
  • jajko
  • bułka tarta
  • kapusta pekińska
  • marchewka
  • kapusta biała
  • cebula
  • natka pietruszki
  • sok z cytryny
  • majonez
              Kotlety rozbić, przyprawić solą i pieprzem z obu stron. Obtoczyć w rozmąconym jajku, następnie w bułce tartej i smażyć z obu stron na złoto. 
              Wszystkie warzywa na surówkę poszatkować i wymieszać z odrobiną soku z cytryny i majonezem. Doprawić do smaku solą i pieprzem.



piątek, 6 kwietnia 2012

Tarta malinowa z białą czekoladą


            Jakiś czas temu szukałyśmy z sąsiadką fajnego przepisu na tartę. Na blogach jest bardzo dużo świetnych przepisów, ale tym razem postanowiłyśmy wypróbować przepis Zosi C. z makecookingeasier.pl. Zrobiłyśmy je niezależnie, ale mogłyśmy spróbować razem:) Ta tarta jest bardzo łatwa w wykonaniu. Warto wypróbować ze względu na świetne połączenie smaków, kwaskowatych malin i słodkiej białej czekolady.

Składniki na ciasto:
  • 150g mąki
  • 30g cukru
  • 125g masła
Składniki na krem:
  • 200ml śmietanki kremówki 30% (w oryginale jest 36% ale ja nie miałam takiej śmietany)
  • 120g białej czekolady
  • 1 jajko
  • duża garść malin (u mnie mrożone)
            Łączymy mąkę, cukier i pokrojone w kostkę masło, zagniatamy ciasto. Można dodać łyżkę wody. Tworzymy kulkę i w woreczku odkładamy do zamrażalnika na około 30min. Rozgrzewamy piekarnik do 180st. C.
                Maliny wyjmujemy z zamrażalnika, żeby trochę się rozmroziły.
            Ciasto wyjmujemy i wykładamy nim formę. Wierzch ciasta nakłuwamy widelcem. Pieczemy około 20min aż ciasto uzyska złoty kolor.
             Maliny delikatnie rozkładamy na spód upieczonego ciasta, zalewamy masą czekoladowo-jajeczną i wkładamy do rozgrzanego piekarnika na 160 stopni C. Pieczemy ok. 15-18 minut. Przed podaniem posypmy cukrem pudrem.

czwartek, 5 kwietnia 2012

Delektuj się smakiem

        Według Anesthea Turner Perfekcyjnej Pani Domu jest wiele sposobów na poprawienie smaku potraw.


 Podaję kilka z nich:
  • Robiąc jajecznicę, na każde dwa jajka dodaj łyżkę majonezu, a będzie miała naprawdę kremowy smak.
  • Aby nadać sałatce delikatną nutę aromatu czosnku, lekko zgnieć jeden ząbek i potrzyj  nim wnętrze miski, zanim włożysz do niej sałatę.
  • Przed upieczeniem kurczaka włóż pod skórkę plasterki pomarańczy lub cytryny, a pieczeń nabierze wspaniałego cytrusowego aromatu.
  • Do chilli con carne dodaj kilka kostek dobrej jakości ciemnej czekolady, która wzbogaci smak potrawy.
  • Smak gotowego nadzienia do mięs poprawi garść rodzynek sułtańskich i posiekanych orzechów, lub parę łyżek utartego parmezanu.
  • Marchewki będą słodsze, jeśli do wody, w której je gotujesz, dodasz pół szklanki soku z pomarańczy.
  • Smak oraz konsystencja warzyw zyskają dzięki posypaniu ich łyżką uprażonych na suchej patelni nasion. Wypróbuj nasiona dyni, słonecznika lub ziarna sezamu.
  • Brokuły przed podaniem posyp lekko zrumienionymi płatkami migdałowymi.
  • Do duszonych jabłek dodaj trochę skórki otartej z pomarańczy lub cytryny.
  • Robiąc szarlotkę z kruszonką, dodaj do kruszonki kilka kropli esencji migdałowej i trochę migdałów w płatkach. Aromat migdałów doskonale uzupełnia smak jabłek.
  • Pieczone ziemniaki przypraw kilkoma gałązkami rozmarynu.
  • Możesz też posypać  je kilkoma plasterkami czosnku.
               To są porady z książki Perfekcyjna Pani domu z rozdziału: Lekcja 12: Zmysł kulinarny. Zachęcam do podzielenia się poprawiaczami smaku w komentarzach, chętnie poznam Wasze sposoby.

Krokiety z kapustą i grzybami

           Toż to klasyk kuchni polskiej:) Wspaniałe połączenie smaków, naleśniki i pyszny kwaskowaty farsz. To wszystko zawinięte, otoczone w panierce i usmażone. Mniam:)
  
            Składniki:
  • gotowe naleśniki, np wg tego przepisu
  • kapusta kiszona 
  • grzybki, tu pieczarki, ale lepsze są leśne
  • cebula pokrojona w kostkę
  • pieprz
  • jajko i bułka tarta do panierki
             Z farszem trzeba trochę pokombinować, doprawić wg własnego uznania by smakowało tak jak chcemy. Cebulkę podsmażyć, dodać grzybki, kapustę i przyprawy. Dusić do miękkości. Przełożyć farsz na naleśniki i poskładać w kopertki. Jajko roztrzepać. Krokiety otoczyć w jajku, potem w bułce tartej z dodatkiem soli i smażyć na złoty kolor.


wtorek, 3 kwietnia 2012

Śniadanie z zapasów


                Ciąg dalszy wyjadania zapasów z zamrażarki i pozostałości. Rozszerzyłam to na pozostałą część lodówki oraz zapasy z szafek. Kilka propozycji na śniadanie.

Bułeczka z serkiem i dżemem
Bułeczka, która uchowała się w zamrażarce. Po rozmrożeniu, posmarowana została serkiem, którego było trochę więcej niż potrzebowałam do ostatniego sernika, na to dżem porzeczkowy i  rozgniecione ciastka zbożowe, które w szczelnym pojemniczku uchowały się od ostatnich przekładańców malinowych. Przyznam, że to bardzo smaczne i zachęcające śniadanie:)



Tosty francuskie z ostatnich kromek chleba
Pozostało kilka kromek chleba, żeby nie zmarnował się zupełnie, na śniadanie przydał się do przygotowania pysznych tostów. Tosty francuskie to chleb zamoczony w jajku (tu u mnie na słodko więc z dodatkiem resztki mleka i cukru waniliowego) i smażony na maśle z oliwą. Na śniadanie z resztką jogurtu, którego było trochę za dużo do przekładańców malinowych, dżemem truskawkowym i malinami z zamrażarki.



Sok wyciśnięty z dwóch rodzajów pomarańczy
Ostanie zakupy pomarańczy nie należały do udanych. Po pierwsze kupiłam pomarańcze sycylijskie (zwiodła nazwa-myślałam, że będą słodkie), które okazały się niesłodkie i trochę nijakie w smaku. Drugie zakupy i znów niewypał, tym razem tradycyjne pomarańcze-też trochę nijakie, choć przynajmniej słodkie. Leżały  i czekały na zjedzenie, jednak nikt specjalnie nie miał na nie ochoty. Gdy skórka zaczęła robić się pomarszczona, pozostało spróbować zrobić z nich sok. Wyszedł słodki i smaczny:)



poniedziałek, 2 kwietnia 2012

Omlet twarożkowy z Przepisu na życie

             Ten przepis pochodzi z bloga z przepisami serialu. Anka gotuje tak świetnie, że zawsze mam ochotę wypróbować jej przepisy. Dodatkowo Anka przepięknie te dania dekoruje, mi brakuje wprawy, ale może uda mi się z czasem wyćwiczyć rękę.

Składniki: 
  • 120 g serka homogenizowanego
  • 100 g mąki
  • 2 jajka
  • 30 g cukru
  • 250 ml mleka
  • 50 g masła + 1 łyżka oleju do smażenia
  • cukier puder do posypania
  • 5 g cukru wanilinowego
  • szczypta soli

    1. Wymieszać w misce serek, mąkę i mleko.
    2 Oddzielić białka i żółtka jajek. Żółtka ubić z cukrem. Dodać do masy serowej
    3. Ubić pianę z białek. Połączyć delikatnie z masą serowo-jajeczną.
        Smażyć na złoty kolor z obu stron. Podać z owocami. U mnie były to karmelizowane na patelni (na maśle, posypane cukrem) banany i dżem truskawkowy. 


         I tu coś poszło nie tak. Otóż smak super, pyszne. Ale miałam ogromy problem z przewróceniem omleta. Z podanych składników wyszły dwa, jeden jakoś wyglądał i to on jest na zdjęciu. Drugi rozpadł się zupełnie. Nie wiem co mogło być nie tak, czy to tylko brak wprawy? Może macie jakieś sugestie?

Drożdżowe pierożki z fetą i brokułem

             Postanowiłam pozbywać się zapasów z zamrażarki, by móc ją rozmrozić i przygotować na letni sezon. Zaczęłam od warzyw, czyli brokuły i marchewka. W lodówce miałam jeszcze fetę i po połączeniu wyszedł farsz do pierożków.

Składniki:
  • 1/2 brokuła
  • garść pokrojonej w paseczki marchewki
  • feta
  • 300g mąki
  • 20g drożdży
  • 1/2 łyżeczki soli
  • 1/2 szk letniego mleka
  • łyżka oliwy
  • żółtko do posmarowania

             Przygotować ciasto na pierożki. Wykorzystałam przepis na pizzę. Należy połączyć mąkę, sól i oliwę. Drożdże rozpuścić w mleku i dodać do mąki. Wyrobić na gładkie ciasto. Odstawić na 20min. W tym czasie ugotować brokuła i marchewką (około 5min). Ugotowane warzywa zmiksować, połączyć z fetą. Można doprawić ziołami (użyłam bazylii i oregano) oraz pieprzem. 
              Wyrośnięte ciasto cienko rozwałkować. Wycinać koła za pomocą kubka. Na środek nakładać farsz i lepić pierożki. Posmarować rozmąconym żółtkiem. Piec w temp. 190st. C około 12-15min na złoty kolor.