Tak szybko przyszła jesień, tak szybko minęło lato. Coś tu nie gra!
Na razie za oknem bardzo zimno, wietrznie i mokro. Cóż pozostaje innego jak upiec jesienne marchewkowe muffinki z cynamonem na rozgrzanie. Są pyszne, wręcz rozpływają się w ustach. Bardzo polecam:)
- 1 szk mąki pszennej
- 0,5 szk maki pszennej pełnoziarnistej
- 1 łyżeczka proszku do pieczenia
- 1/2 łyżeczki sody
- 1/2 łyżeczki cynamonu
- 1/2 szk oleju
- 1/2 szk jogurtu naturalnego
- 3/4 szk cukru
- 1 jajko
- 1 szk obranej i drobno startej marchewki
W jednym pojemniku wymieszać wszystkie składniki suche, w
drugim mokre (na razie bez marchewki). Wszystkie
składniki wymieszać do połączenia składników, dodać marchewkę,
wymieszać.
Nakładać masę do papilotek. Piec w temp. 180st C. przez 25-30
min. Wystudzić. Można udekorować kremem z mascarpone i cukru pudru. Ale niekoniecznie:)
Smacznego:)
wypieki z warzywami zawsze sa cudowne ;)
OdpowiedzUsuńo tak, takie warzywne wypieki uwielbiam:) pyszności!
OdpowiedzUsuńJa to chyba piekłabym je sobie całą jesień i zimę, takie słoneczka małe :)
OdpowiedzUsuńJesienne muffinki na jesienną aurę... Takie pyszności na pewno poprawią humor nawet w najbrzydsza pogodę :))
OdpowiedzUsuńniesamowitej ochoty sobie narobiłam na korzenne smaki z marchewką...
OdpowiedzUsuń