Czasem gdy przychodzi ochota na coś słodkiego do popołudniowej herbaty, pierwszą myślą jaka się wtedy pojawia jest myśl o kruchych ciasteczkach. A że mamy zimę za oknem to przyda się też coś dodatkowego do rozgrzania, czyli cynamon...
Składniki:
- 180 g masła, zimnego
- 90 g cukru pudru
- 230 g mąki pszennej
- szczypta soli
- 1 płaska łyżka cynamonu
- 40 g skrobi kukurydzianej (może być ziemniaczana)
Wszystkie składniki zagnieść, uformować gładką kulę, owinąć folią i wstawić do lodówki na około 30min. Po tym czasie rozwałkować ciasto grubości około 5mm (podsypując mąką). Wyciąć dowolne kształty. Ułożyć na blasze wyłożonej papierem do pieczenia. Piec w temp. 180st. przez około 12min. Wystudzić. Można udekorować roztopioną mleczną czekoladą.
Smacznego:)
Świetne ciacha, właśnie jednego mi brakuje do kawki którą piję:-)
OdpowiedzUsuńSliczne ciasteczka i uroczo wyglądają ! Ja też z chęcią do kawy :)
OdpowiedzUsuńNaprawdę piękne i pewnie bardzo smaczne :)
OdpowiedzUsuńJak cudnie wyglądają. Na pewno bardzo delikatne w smaku :)
OdpowiedzUsuńNa pewno pięknie pachną cynamonem:)
OdpowiedzUsuńślicznutkie:D
OdpowiedzUsuńjakie ładne:) takie robiłam na Boże Narodzenie:)
OdpowiedzUsuńjak ja uwielbiam takie kruche ciasteczka :)
OdpowiedzUsuńwidzę, że cynamon u wszystkich rządzi :D
pozdrawiam :*
Śliczne i ślicznie podane:)
OdpowiedzUsuń